„Nie poszedłem tam, żeby zginąć, ale by poczuć, że żyję” Pierwszy himalaista, który zdobył Mount Everest bez użycia butli z tlenem
Nie warto tkwić w systemie. Warto natomiast, niczym Truman, podjąć działanie by iść w obranym przez siebie kierunku. Podążając za głosem pasji swe kroki kierujemy w stronę Stadionu Narodowego.
Realizujemy trasę „Piłkarskie emocje”. Błysk w oku kolejnego pokolenia: bezcenne.
Nie warto przesypiać życia.
Działamy Działamy dalej.