BIEG POLICZ SIĘ Z CUKRZYCĄ

W niedzielę nastała długo oczekiwana chwila. Już niedługo wspólnie wystartujemy…

665

Nasza Załoga tuż przed startem.

666

Jesteśmy gotowi… Pora na wspólny debiut. Marzenia się spełniają jeśli tylko tego bardzo chcesz!!!

667

Za chwilę czas na start.

668

Założyłem buty do biegania i wyszedłem… Wziąłem udział w tym biegu przede wszystkim dla idei. Chciałem wyrazić wdzięczność, że mam cudowną Żonę i fantastycznych ludzi, którzy mnie otaczają i są ze mną na co dzień. Dziękuję wszystkim ogólnie i każdemu z osobna. Biegnę dla Was… Dzieląc się z Wami mą pasją pragnę wyrazić szacunek. Wspaniale, że jesteście ze mną. Cieszy mnie fakt, że dochód z wpisowego w pełni przeznaczony będzie na walkę z cukrzycą. Staram się, jak tylko mogę wspierać działania Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Całkowicie nie interesuje mnie panujące larum. Życzę sobie i wszystkim Polakom jeszcze większej ilości aktywistów, którym chce się robić cokolwiek po to, aby innym w tym kraju żyło się lepiej.

669

Doczekałem tej chwili. W niedzielę miał miejsce pierwszy start kiedy to dzieliłem endorfiny w trakcie zawodów z Zuzanką. Jest moc!!! Niezmiernie podoba mi się bieg wydarzeń. Gratuluję także Piterowi, który pierwszy raz startował w zorganizowanym biegu. Bieganie z Roxy i Championem tradycyjnie, bezcenne.

670

Determinacja, konsekwencja, smak indywidualnego zwycięstwa, chęć bycia lepszym człowiekiem, inspirowanie innych, realizacja pasji. Oto co chodzi mi po głowie od dłuższego już czasu.

Podziel się na:
  • Facebook
  • Twitter
  • Tumblr
  • LinkedIn
  • Google Bookmarks
  • email
  • PDF

1 myśl w temacie “BIEG POLICZ SIĘ Z CUKRZYCĄ

  1. Pingback: ŻYCIE NIE CZEKA: KOLEJNE PÓŁ ROKU ZA MNĄ | Inspirując do działania…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *