PRZED MARATOŃSKI RELAKS W KAMPINOSIE

Energia jest jedynym życiem i pochodzi z Ciała, a Rozum jest granicą lub zewnętrznym ograniczeniem Energii.” William Blake

Ostatnie chwile przed startem maratońskim poświęcam na relaks. Relaks z Ukochaną. Pora podładować mentalne akumulatory.

Z Zuzanką i Filipem udajemy się na spacer do Kampinosu.


Odwiedzamy muzeum w Palmirach. Z pewnością jest to dobry czas na refleksję. A jest o czym…

Pora na spacer po Kampinosie, aby upolować rzeczkę wypatrzoną przez Filipa.

Po drodze w bezpośredni sposób obcujemy z naturą.

Dzika przyroda robi wrażenie.

Cieszy fakt, że w bliskim otoczeniu Warszawy człowiek nie ingeruje w cykl życia przyrody.

Najważniejsze, że jest pozytywna energia.

W końcu na następny dzień starcie z królewskim dystansem.

Podziel się na:
  • Facebook
  • Twitter
  • Tumblr
  • LinkedIn
  • Google Bookmarks
  • email
  • PDF

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *