„Podążam drogą życia, patrząc przez przednią szybę, a nie w lusterko wsteczne” Zig Ziglar
Kolejna pozycja, nad którą warto się pochylić. Jeśli masz ambicję, by przeżyć swoje dotychczasowe życie „lepiej niż dobrze” z całą pewnością warto sięgnąć po tę pozycję.
Droga prowadząca do odnalezienia swojej życiowej misji często jest długa i wyboista. Czytając treści zawarte w książce uzmysławiasz sobie, że warto ponieść koszty z tym związane. Cele, pasja, motywacja, inspiracja i wiele innych wątków prowadzą Cię w stronę wzrostu. Osiągnięcie finalnego szczytu wiąże się z wyrażeniem swojego powołania w odniesieniu do ludzi, pośród których żyjemy. W końcu jak pisze Zig „tylko z pomocą innych możesz odnaleźć sens swojego życia i realizować swoje życiowe cele”. Jest to także w mym odczuciu kluczowa kwestia, o której bardzo często zapominamy pędząc w codziennej gonitwie nie wiadomo dokąd… Warto przystanąć, by najzwyczajniej pomyśleć.
Jak dla mnie za dużo wstawek dotyczących Boga. Przesłaniają one przekaz autora, a treści są naprawdę zacne. Nie mniej jednak warto przeczytać, by zacząć uświadamiać sobie, że warto prowadzić życie „lepsze niż dobre”.
Serdecznie polecam.
Działamy Działamy dalej.