Ostatni długi wybieg przed startem maratońskim na spontanie realizuję z Roxy (testy nowych butów New Balance przebiegają pomyślnie) i Championem.
Kumuluję pozytywne wibracje. Pompuję balon wyczekując kiedy pęknie i zaleje najbliższe otoczenie dobrą energią. Efekt kumulacji przynosi pierwsze żniwo. Teraz pozostaje jedno: PRZYSPIESZYĆ!!!
NADCIĄGA DŁUGO WYCZEKIWANE RODEO
„Kiedy świadomy umysł wyobraża sobie jakąś rzecz, podświadomość zostaje automatycznie zaprogramowana na jej urzeczywistnienie.” Randy Gage
Od dłuższego już czasu programuje mój umysł na „złamanie” upragnionej 4 z przodu na poniższej trasie:
Pora odrzucić strach!!! Trzeba chwycić byka za rogi i udowodnić sobie na co mnie stać. Sposobię się do walki z samym sobą.