Z ROXY

Przyjaciele endorfin, kumple strug potu, miłośnicy przyspieszonego bicia serca, amatorzy bolących po intensywnym treningu mięśni. To my: biegające duchy mroku. Księżyc naszym przewodnikiem. Szum drzemiących drzew  muzyką dodającą wigoru. Przemierzamy kolejne kilometry na naszych ścieżkach biegowych z chwilą gdy inni skrywają się w duchocie wnętrza czterech ścian. Jak napisał Adharanand Finn Po biegu czujesz się pogodzony ze światem, jak gdyby została zaspokojona jakaś twoja wewnętrzna, bliżej nieokreślona potrzeba”.
Najpiękniejsze jest to, że pasja prowadzi do powstania wielu barwnych i wartościowych historii. Najpiękniejsze jest to, że każdy z nas jest w stanie tworzyć swoją własną. Jak twierdzi Dean Karnazes „Każdy biegacz ma swoją historię”.

W poniedziałkowy wieczór po ciężkim dniu pracy nie jestem w stanie odmówić sobie przyjemności biegania z Siostrzyczką. Jest moc!!! Spontaniczność górą. Po powrocie wracam rześki z głową pełną pomysłów. Przez umysł przemyka myśl przeczytana w książce B. Tracy: „Zwlekanie jest złodziejem marzeń”. DZIAŁAMY DZIAŁAMY

428

Podziel się na:
  • Facebook
  • Twitter
  • Tumblr
  • LinkedIn
  • Google Bookmarks
  • email
  • PDF

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *