„Zobacz cel” Harvey Penick
Na kolejnych szlakach wypatruję nowych odmian szczęścia. Delektuję się różnorodnością, aby możliwie jak najczęściej uzupełniać rutynę zwykłych treningów. Koniec stycznia zamykam startem w zimowym etapie Wieliszewskiego Crossingu. Pojawiam się tam wraz z czwórką pozytywnych Zapaleńców
Na ośmiokilometrowym przełajowym odcinku daję z siebie wszystko. Kończę ostrym finiszem wyprzedzając wielu Zawodników przed sobą.
Radość wypełnia nas po brzegi!!!
Nie ma jak spontaniczne pieczenie kiełbasek. W doborowym Towarzystwie nie przeszkadza wiatr, zimno, generalna rzecz biorąc panująca niepogoda.