MIN NIE MA…

Na prawo most, na lewo most,
a dołem Wisła płynie,
tu rośnie dom, tam rośnie dom
z godziny na godzinę.
Autobusy czerwienią migają,
zaglądają do okien tramwajom.
Wciąż większy gwar, wciąż więcej nas
w Warszawie, najmilszym z miast.”
Na prawo most, na lewo most, Helena Kołaczkowska

Stolica żyje. Funkcjonuje w nowej rzeczywistości. Gna wraz z pędem cywilizacyjnym. Tkanka miejska nieustannie podlega przeobrażeniom. Dokonuje się wzrost na miano europejskiej stolicy. Nie mniej jednak Warszawa pamięta o swojej przeszłości. Nie do końca zaleczyła jeszcze swoje rany po minionych bestialstwach machiny wojennej, która przetoczyła się po mieście. Relacja poniżej.

Czytaj dalej