20 LAT MINĘŁO

Ci co w tych mogiłach cichutko śpią
to żołnierze polscy są
Po zgiełku bitew trudach i znoju
tu spoczywają w wiecznym pokoju
Imiona Ich a nazwiska jakie?
Dla wszystkich jedne dla wszystkich jednakie
To bohaterzy to nieśmiertelni
Cześć Im i chwała na wieki!
Śpijcie Żołnierze, autor nieznany

Wartki nurt chwil…
Niesamowicie szybko płynie czas…
W tym roku świętujemy okrągłą rocznicę naszej znajomości. 20 lat temu, los skrzyżował nasze ścieżki. Niegdyś, jako młokosy, dziś dojrzali ludzie z Rodzinami. Życie toczy się swoim torem. Lat przybywa, pomysłów także, pozytywna energia wibruje w powietrzu, a my wciąż trzymamy się RAZEM. Turystyczne założenia były inne, pokrzyżowała je pogoda, nie mniej jednak kreatywnie podchodzimy do rzeczywistości i nie odpuszczamy z dużo wcześniej planowanym spotkaniem. Relacja poniżej.

Rozpoczynamy spacer okoliczną ścieżką dydaktycznąSkrajem Puszczy”. Jako pierwszy przystanek: wieża widokowa. Ponownie usytuowana na bagnach (jak w przypadku Bagna Całowanie), co tylko dodaje klimatu. Czuję powiew świeżości. Pośród natury uwielbiam delektować się oddechem pełną piersią.

Aleja Trzeciego Tysiąclecia.

W Skansenie Budownictwa Puszczańskiego dwie obejrzane z zewnątrz zagrody zdają się być harmonijnie wkomponowane w obręb Kampinoskiego Parku Narodowego (szkoda, że w weekendy wnętrza nie są udostępnione do zwiedzania).

Niemy głos poległych za wolność naszej ojczyzny. Kolejne miejsce Kampinoskiego Parku Narodowego skrywające naszą mroczną przeszłość.

Sensownie zagospodarowana przestrzeń leśna. Miejsce sprzyjające rodzinnie spędzanym chwilom. Toalety, miejsca do grillowania, plac zabaw, ścieżka dydaktyczna, parking, a przede wszystkim ogrom natury. Tutaj z pewnością można naładować akumulatory. Destynacja w pełni trafiona. Radość Adasia wyraża wszystko.

Wartościowi ludzie, którzy mnie otaczają są dla mnie niczym źródło, z którego delektuję się rześką, aromatyczną wodą pobudzającą mą duszę do działania. Dziękuję za wszystko. Za całą pozytywną energię i dobro. Działamy Działamy dalej.

Podziel się na:
  • Facebook
  • Twitter
  • Tumblr
  • LinkedIn
  • Google Bookmarks
  • email
  • PDF

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *