„Wiedziałem, że na nawozie ze znoju wykiełkuje przemiana i że pod koniec wędrówki dostąpię poczucia błogości, która będzie dla mnie najlepszą nagrodą, bo nic nie jest w stanie zagwarantować tego uczucia: ani pieniądze, ani władza.” Scott Jurek
W niedzielne popołudnie udeptywaliśmy Rezerwat Przyrody Puszcza Mariańska stanowiący część Bolimowskiego Parku Krajobrazowego. Po drodze odwiedzamy jeszcze dwa miejsca: Kamion i Puszczę Mariańską. Relacja poniżej.
Trasa w skrócie:
Długość: 170 km
Czas podróży: 1 dzień
Początek i koniec: Warszawa, Wilanów zone
Przebieg trasy: Nadarzyn – Mszczonów – Wola Pękoszewska – Kamion – Puszcza Mariańska – Bednary – Wiskitki
W drodze odwiedzamy jedno z zapomnianych miejsc na Mazowszu. Dworek wzniesiony dla B. Wojciechowskiego skrywa się tuż za współczesną zabudową jednych z mieszkańców wsi Kamion – dostrzegalny z perspektywy ulicy. Jest to jedna z ostatnich ziemskich siedzib na ziemiach polskich. Obecnie epatuje smutkiem i zapomnieniem. Szkoda…
Na podróżniczym szlaku pojawia się kolejna drewniana budowla (niestety tylko niewielka część zabytku z 1755 roku). Tym razem jest to Kościół św. Michała Archanioła wyrwany ze szponów pożaru, który niestety miał miejsce w 1993 roku.
Jedno z licznych w naszym pięknym kraju miejsc pamięci za tych, którzy polegli za wolność Ojczyzny.
Kofeinowe ładowanie akumulatorów przed dalszą drogą.
Czas na jeden z rezerwatów Bolimowskiego Parku Krajobrazowego. Cisza, spokój, a co najważniejsze niewielka ilość napotkanych podczas spaceru osób. W pełni można odetchnąć naturą. Poczuć jej błogi oddech.
Patrząc na Adasia nie mam wątpliwości, że udzieliła mu się aura tego miejsca.
Posiłki konsumowane w trasie mają swój niepowtarzalny klimat.
Jestem nieprawdopodobnie wdzięczny, że mam możliwość wspólnego dzielenia tak pięknych chwil. W głowie w coraz większym stopniu krystalizuje się koncepcja na to, co dalej… Działamy Działamy