KIERUNEK: MAZOWSZE

Szersze spojrzenie na życie i wszystko inne może nam pomóc myśleć jaśniej oraz zdać sobie sprawę, że gramy na maleńkiej scenie przeogromnej areny kosmosu, a dzięki temu – skupić się na tym, co ważnie, a nie na tym, co najgłośniejszeChris Barez-Brown

Atakujemy kolejne przestrzenie Mazowsza. Tym razem w trasę rusza wraz z nami Dziadek Marek. Pora zakręcić się z Adaśkiem po ojcowiźnie. Relacja poniżej.

Trasa w skrócie:
Długość: 180 km
Czas podróży: 1 dzień
Początek i koniec: Warszawa, Wilanów zone
Przebieg trasy: Łomianki – Czosnów – Zakroczym – Czerwińsk nad Wisłą – Chociszewo – Wólka Przybójewska – Smoszewo – Wygoda Smoszewska – Zakroczym – Łomianki

CZERWIŃSK NAD WISŁĄ

Jedno z najstarszych miast na Mazowszu. Niegdyś dzięki dogodnej lokalizacji osada stanowiła ważny punkt na szlaku handlowym łączącym Pomorze z Mazowszem. Ponadto Czerwińsk był istotnym strategicznie punktem obronnym podczas wrogich najazdów pruskich, jaćwieskich i litewskich.

Do dziś wspaniałym powiernikiem historii pozostało zabytkowe opactwo kanoników regularnych ufundowane w 1155 roku przez Biskupa Płockiego Aleksandra z Malonne, przy udziale księcia Polski Bolesława Krzywoustego, a przede wszystkim romański kościół klasztorny, z dwoma kamiennymi wieżami. Rzecz jasna zwiedzamy Kościół pw. Zwiastowania NMP.

W lipcu 1410 właśnie na wysokości Czerwińska wojska polskie Władysława Jagiełły przeprawiły się przez Wisłę po moście łyżwowym, aby połączyć się z wojskami litewskimi i ruszyć naprzeciw Zakonowi Krzyżackiemu.

Na rynku. Na drugim planie dom w stylu drewnianego budownictwa drobnomiasteczkowego na Mazowszu – jest to jeden z najstarszych obiektów w Czerwińsku z XIX wieku. Zbudowany z grubych bali sosnowych o konstrukcji zrębowej.

CHOCISZEWO

Drewniane konstrukcje ewidentnie nie współpracują z upływającym czasem. Kościół pw. Św. Leonarda to już trzecia konstrukcja (odbudowany w latach 1830-1835). Niby zwykły kościółek stojący przy drodze krajowej WarszawaPłock. A dla mnie skrywa historie rodzinne bowiem tutaj trzy sakramenty przyjmował mój Tata – zarówno chrzest,  komunię, jak i bierzmowanie. Tak sytuacja. W końcu jesteśmy z Adasiem w trakcie wyprawy w głąb rodzinnych korzeni.

WISŁA

W drodze do jednego z moich epizodów z krainy dzieciństwa. Nad Wisłą spędziłem wiele chwil. Tutaj jesteśmy na wysokości miejscowości Smoszewo, gdzie ujście znajduje lokalna rzeczka Struga.

SMOSZEWO

Usytuowany na wzniesieniu Kościół Św. Mateusza wiąże się z wieloma rodzinnymi chwilami.

Na deser kolejna przygoda…
Na dwie godziny pauzujemy na trasie S7.
Niestety śmiertelny wypadek…
Takie momenty dają do myślenia.
Po raz kolejny pojawia się refleksja, że siła tkwi w RODZINIE.

Wspólnie przeżywane chwile, to czas zamknięty w spełnieniu.

Dużo się działo. Wracamy do rzeczywistości.
Czas na truskawkową ucztę…
Działamy Działamy dalej

Podziel się na:
  • Facebook
  • Twitter
  • Tumblr
  • LinkedIn
  • Google Bookmarks
  • email
  • PDF

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *