CZAS NA RANCZO

Każda podróż prowadzi do celu. Nawet jeśli cel jest nieznany albo nawet wtedy, gdy wydaje się nim nie być. Czasem cel nie leży na samym końcu podróży, ale w każdym jej momencie. Dopóki podróż trwa, wszystko może się zdarzyć.” Beata Pawlikowska

Mknie jak szalony. Zatacza coraz szersze kręgi a my nie jesteśmy w stanie w żaden sposób na niego wpłynąć. Jedyne, co nam pozostaje to czerpać z życia pełnymi garściami.

W weekend czas na rodzinne party na ranczo. Pora uczcić okrągłe urodziny Taty. Nic mnie tak nie cieszy, jak ładowanie akumulatorów w gronie najbliższych mi osób.

Natura zamarła, żar lejący się z nieba rozpala nasze skóry.

Suną po niebie leniwie pierzaste latawce. Pośród ciszy natury wspaniale jest planować kolejne wspólne aktywne przedsięwzięcia.

Wyprawa wzdłuż Bałtyku  wyłoniła nową zajawkę. Wtuleni w noc spoglądamy ku niebu. Posilając oczy lornetką penetrujemy kosmiczne przestrzenie. Podnosząc głowę do góry możemy wypatrywać nowych marzeń…

Podziel się na:
  • Facebook
  • Twitter
  • Tumblr
  • LinkedIn
  • Google Bookmarks
  • email
  • PDF

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *