REFLEKSJI CZAS

Przebudzenia zawsze są przerażające, zmuszają bowiem do uświadomienia sobie, że twoja przeszłość była zamknięta w ciasnych ramach. Najgorsza jest świadomość faktu, że kajdany, które cię pętały, w dużej mierze nałożyłeś sobie sam. To więzienie własnych przekonań. George Lucas powiedział kiedyś, że wszyscy żyjemy w klatkach z szeroko otwartymi drzwiami.” Dean Karnazes

Nic nie jest dane na stałe. Wypracowana forma, która nie jest pielęgnowana pryska szybko niczym bańka mydlana…

Stopniowo ruszam do przodu. Zwiększam intensywność i długość treningów, aby rozkręcić maszynę do początku stycznia. W nowy rok planuję wejść na ostro. W końcu bez kompromisów dążę do zrealizowania postawionych celów. Koniec z czasem refleksji. Ponownie wkraczam w okres podjęcia konkretnych decyzji. Po raz kolejny pora wyjść z własnej strefy komfortu. Ponownie przypominam sobie, że pierwsze kroki zawsze są trudne…

Wniosek jest prosty. Nie bój się wyzwań. Nie chowaj głowy w piasek. Wychodź naprzeciw przeciwnościom losu, by poczuć życie. Udawanie, że nie ma problemów donikąd Cię nie doprowadzi. A spowoduje jedynie, że będziesz cofał się na swojej indywidualnej ścieżce rozwoju.

Podziel się na:
  • Facebook
  • Twitter
  • Tumblr
  • LinkedIn
  • Google Bookmarks
  • email
  • PDF

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *