Zakończyła się letnia rywalizacja drużynowa na endo. Wraz z Zabieganym Warszawiakiem ukończyliśmy ją na 3 pozycji. Ulegliśmy drużynie Belmonda: Champion i Paweł (gratulacje za zajęcie pierwszego miejsca) oraz ekipie M&M’s: Roxy i Marcin. Zabawy było co niemiara, a co najważniejsze przedsięwzięcie zainspirowało kilkoro z nas do dania z siebie nieco więcej niż zazwyczaj. A w głównej mierze właśnie o to chodziło. W końcu ruch to zdrowie.
Działamy działamy dalej w rywalizacji rocznej. Jestem pewien, że do samego końca układ w tabeli będzie się wyraźnie zmieniał. Walka będzie trwała do ostatnich chwil.
„W każdym problemie lub w każdej przeszkodzie tkwi ziarno równie dużej lub większej szansy bądź korzyści. Musisz je tylko znaleźć” Napoleon Hill
W czwartek odbieramy nagrody tytułem ukończonej letniej rywalizacji drużynowej. Lubię takie momenty. Chwile, kiedy pozytywna energia unosi się w powietrzu, a od pasji aż huczy.