„To na czym się skupiasz, wzrasta...”

Czas – tak wielu ludzi go nie szanuje. Nie podejmując refleksji, że chwila jest ulotna negatywnie oddziałują na świadome tego procesu jednostki zaburzając ich czasoprzestrzeń.

Grunt, by w całym natłoku wielorakich koncepcji odnaleźć własną drogę. Indywidualny sposób na to, by godnie i satysfakcjonująco przeżyć czas, który dostaliśmy do wykorzystania. Funkcjonujmy w taki sposób by spoglądając w tył nie żałować minionych chwil. Pamiętajmy ponadto zawsze o słowach, które napisał  Levi Brackman „Zawsze patrz w przyszłość, nie przeszłość. Nie musisz się bać wrogów, których już pokonałeś”.

Dlatego słucham mojego wewnętrznego głosu, który każe mi iść do przodu. Podążać obraną ścieżką mimo tego, że wiele osób nie jest w stanie tego zrozumieć i próbują mnie zniechęcić wręcz zatrzymać proces, który już trwa…. Natomiast ewolucji nie da się już zahamować. Jestem skazany na progres.  Mam świadomość, że „Cały system – rząd, świat nauki, medycyny, przemysłu i mediów – przekłada korzyści finansowe ponad zdrowie, technologię ponad żywność i chaos informacyjny ponad zrozumiałość. Jak się przekonasz, w większości stosuje się złotą zasadę: ten, kto ma złoto, ustala reguły” T. Colin Campbell. A ja na to po prostu nie wyrażam zgody!!!

Labirynt znaczeń, gęsta sieć idei. Pajęczyna poglądów totalnie różnych od siebie. Trzeba chwycić swą nić w gąszczu świata, by kierować się w odpowiednim kierunku i nie utknąć w miejscu. Najgorsze co można zrobić to stanąć. Żyć tu i teraz, bez wzrostu, realizacji pasji, niczym kukiełka sterowana przez zewnętrzne byty. Stoimy wówczas z opuszczonym czołem bowiem jak spojrzeć dziarsko przed siebie gdy dociera do nas brutalna świadomość, że marnujemy dar życia…  Drugiego  już nie będzie. Klepsydry nie da się już odwrócić.