KIBICUJĄC PAPRIEMU

W sobotę z nieukrywaną przyjemnością kibicujemy wraz z Zuzą Papriemu w jego pierwszym starcie w Armagedonie. Jego poczynania inspirują mnie do działania bowiem póki co nie odważyłem się, aby wziąć udział w tego typu przedsięwzięciu. Chylę czoła. Warto czerpać wzorce od ludzi, którzy Cię otaczają.

479

Podziel się na:
  • Facebook
  • Twitter
  • Tumblr
  • LinkedIn
  • Google Bookmarks
  • email
  • PDF

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *