„Odpowiednia dyscyplina nie jest zewnętrznym przymusem, ale zwyczajem umysłu, który prowadzi spontanicznie do pożądanego, a nie do niepożądanego zachowania.” Bertrand Russell
Rzeczywistość codziennego dnia inicjuje zatory w naszym działaniu, aby spowolnić naszą podróż do celu. Tylko wytrwali i konsekwentni poradzą sobie z tym wiatrem wiejącym w twarz i nie odpuszczą. Zwycięzca bierze wszystko.
Zainspirowany rozmową i treningiem biegowym z Ewą Z. podejmuję kolejną decyzję na biegowej ścieżce. W początkowej fazie mocno spontanicznie, dopiero potem uruchamiam racjonalność i dochodzę do wniosku, że już czas aby po raz kolejny wyjść z własnej strefy komfortu.
Uzupełniając motyw startu wątkiem historycznym postanowiłem, że biorę udział w Ultramaratonie Powstańca 1944 – 2015, który wystartuje w Wieliszewie dokładnie w ostatni dzień mojego urlopu, tj. 02.08.2015. Pobiegnę szlakiem „Kuriera powstańczego” upamiętniając tym samym 71. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Po raz pierwszy w życiu zamknę dystans około 46 kilometrów. JEST MOC!!!
Jednak to nie wszystkie rewelacje tego tygodnia, w czwartek wystartowały oficjalne zapisy na PIERWSZY MAZOWIECKI DUATHLON DOLINĄ LIWCA. Surfujemy na wysokiej fali. I powiem szczerze, że bardzo mi się to podoba… Teraz trzeba skupić się na ludziach, którzy dostrzegą piękno przyrody w stanicy wodnej Zaliwie Szpinki.