ANTYOKSYDANY KOŁEM RATUNKOWYM DLA NASZYCH STRUDZONYCH KOMÓREK

Aby osiągnąć sukces w obecnej rzeczywistości musimy być współczesnymi rycerzami. Kodeks, ciężki trening warunkujący powstanie wyjątkowych umiejętności, charakter wypalony w gorącym żarze wysiłku. Naszym orężem miast żelastwa: poczucie dumy, wyjątkowości i pasji związanej z tym, co robimy. Czasy się zmieniają, wędrują kontynenty, a jedna rzecz pozostaje niezmienna: inteligentna konsekwencja w zoptymalizowanym działaniu doprowadza w miejsca, do których nigdy nie dotrze szara jednostka. Musimy na tej krętej drodze niezmiennie pamiętać, że „Pośród wojowników świata najpotężniejsi są Cierpliwość i Czas.” Lew Tołstoj.Buduję most nad niespokojnymi wodami chaosu i złych przyzwyczajeń, by dostać się ku spełnieniu. Stabilne filary zmuszony jestem ociosać z jakże twardego kamienia anielskiej cierpliwości i żelaznej konsekwencji. A czas płynie nieubłaganie…

Nie bez przyczyny wspominałem wielokrotnie o żywności funkcjonalnej (w standardowym, wyjałowionym jedzeniu ciężko uzyskać wymagane minimum w odniesieniu do mikroskładników zwłaszcza z chwilą gdy mocno eksploatujemy swój organizm np. uprawiając sporty). Ma ona ogromne znaczenie bowiem zawiera dużą ilość antyoksydantów, a więc przeciwutleniaczy. Wykonują one tzw. „krecią robotę” wewnątrz naszego organizmu. Wielu z nas nawet nie zdaje sobie z tego sprawy. I tu niestety tkwi problem…

Antyoksydanty są grupą związków chemicznych, które pacyfikują wolne rodniki stanowiące motor szybszego procesu starzenia się, powstawania chorób cywilizacyjnych w tym rozwoju nowotworów. Można je określić mianem naturalnej tarczy ochronnej przed stresem oksydacyjnym. Mamy z nim do czynienia wówczas gdy wewnątrz organizmu dochodzi do zaburzenia równowagi pomiędzy wytwarzaniem wolnych rodników a ich zwalczaniem przez przeciwutleniacze. Stąd też Światowa Organizacja Zdrowia zaleca regularne spożywanie owoców i warzyw minimum 5 porcji dziennie (czyli tyle, ile zmieści Ci się na dłoni) w regularnych odstępach czasu bowiem niestety nasz organizm nie jest w stanie ich magazynować. Przeczytałem ostatnio piękne zdanie dotyczące naszej indywidualnej konsumpcji: „Jesteś tym, co jesz, więc nie bądź szybki, tani, łatwy czy sztuczny.” Głębia prawdy, aż bije z tego stwierdzenia.

111

Podziel się na:
  • Facebook
  • Twitter
  • Tumblr
  • LinkedIn
  • Google Bookmarks
  • email
  • PDF

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *